Pamiętamy niesłychaną historię lubianego wokalisty Piotra Sznury, który w marcu 2012 roku nagle doznał głębokiego paraliżu całego ciała.
Piotr na treningu karate zerwał mięsień łydki, zrobiła się pod gipsem zakrzepica i tak naprawdę w ciągu trzech tygodni zdrowy mężczyzna został całkowicie sparaliżowany.
Wtedy Przyjaciele Piotra, a dzisiaj przede wszystkim żona Magdalena – opiekuje się Piotrem na co dzień.
Przez te wszystkie lata Polska Fundacja Muzyczna przydawała się rodzinie do zbiórki niezbędnych środków, do pokrywania kosztów rehabilitacji czy zakupów sprzętu i środków niezbędnych podczas opieki nad taką osobą.
Dzisiaj z Piotrem jest Fundacja „Jak po Sznurku” i to ona naturalnie przejęła wiele spraw związanych z organizowaniem zbiórek i pomocy. Już od lutego ta Fundacja będzie zachęcała do przekazywania przez fanów i znajomych 1,5% podatku na rzecz Piotra.
Tych, którzy pomagali Piotrowi z nasza pomocą – od dzisiaj kierujemy na stronę Fundacja „Jak po Sznurku”
A za te blisko 12 lat współpracy i wsparcia dziękujemy wszystkim, którzy pomagali i pomagają Piotrowi Sznurze