28 listopada był dniem szczególnym dla Polskiej Fundacji Muzycznej, ale fundacyjny kalendarz nie jest przewidywalny.
Wieczorem tego dnia w gronie Przyjaciół i Wolontariuszy świętowaliśmy 20-lecie ufundowania PFM.
Ale tego samego dnia przed południem pożegnaliśmy dwóch wybitnych Artystów.
Marek Ałaszewski, po przebytym udarze, od 7 lat był podopiecznym PFM. Corocznie, dzięki Waszym wpłatom, wspieraliśmy poudarową rehabilitację tego wybitnego muzyka i malarza. Marka pożegnało mnóstwo ludzi na mszy w Kościele Kamedułów na warszawskich Bielanach, a potem na Cmentarzu Północnym. Pożegnanie Marka zakończyło wieloletnią akcję pomocową Fundacji. Dziękujemy Darkowi Kawce za zdjęcia z uroczystości.
Rafał Rękosiewicz korzystał z Funduszu Pomocowego PFM okazjonalnie. Fundacja nie prowadziła dla niego stałej zbiórki. Rafał dawał radę i dzielnie walczył z chorobą, nie potrzebował stałej pomocy. Pamiętamy jak 2 miesiące temu cieszył się z przeprowadzki do Srebrnej Góry, by mieć do sklepu z piętra na parter, a nie kilkanaście kilometrów. Przyjaciele pożegnali Rafała w kaplicy w Ząbkowicach Śląskich, po czym spoczął na Cmentarzu w Srebrnej Górze. Dziękujemy Piotrowi Woźniakowi, że tam był i złożył w naszym imieniu wiązankę na jego grobie.
I o Marku, i o Rafale będziemy pamiętać. To byli zdolni Artyści i niezwykli ludzie…